Co to za zwierzę?
Szop pracz to średniej wielkości ssak należący do rodziny szopowatych z rzędu drapieżnych. Dorasta do wielkości 40-70 cm długości ciała, do czego należy doliczyć ogon mierzący 20 – 40 cm, i może ważyć nawet 15 kg, ale według biologów zajmujących się tymi ssakami średnia masa ciała mieści się w granicach między 3,5 a 9 kg. Im dalej na północ, tym osobniki są większe, a najmniejsze szopy pracze żyją w południowych krańcach zasięgu występowania.
Ameryka Północna to ojczyzna tego zwierzęcia. Możliwości wędrówki stamtąd do Starego Kontynentu są bardzo ograniczone. Z jednej strony ogromna bariera w postaci Oceanu Atlantyckiego, a z drugiej także Ocean tyle, że Pacyfik. Można by powiedzieć, że wąski przesmyk między Azją a Alaską byłby idealnym miejscem do przekroczenia granicy między Azją a Ameryką i później wkroczyć do Europy, ale wraz z ociepleniem klimatu miejsce to nie zamarza, dlatego przekroczenie go w sposób naturalny, poprzez wędrówkę jest praktycznie niemożliwe. Poza tym nawet, gdyby cieśnina Beringa zamarzała, to i tak jej przekroczenie graniczyłoby z cudem.
Zatem jak się znalazł na terenie Starego Kontynentu? Musimy cofnąć się do początków XX wieku, kiedy to szopy pracze albo sprowadzano do hodowli i co któreś, bystrzejsze zwierzę uciekło, albo ssaki specjalnie introdukowano. Taka sytuacja miała miejsce w Niemczech, gdzie na chwilę obecną występuje całkiem spora, stabilna, poza amerykańska populacja tego gatunku. Tam drapieżnik ten pojawił się około roku 1927.
Więcej informacji:
www.ekologia.pl
REKLAMA