Co z poniższego jest wyspą pływową?
Wiekowy klasztor na samotnej skale, którą odcinają od lądu potężne przypływy, a z kontynentalną Francją łączy ją tylko niemal dwukilometrowej długości grobla. Nic dziwnego, że to druga po Paryżu największa atrakcja turystyczna Francji.
Fachowo taki skrawek lądu nazywa się wyspą pływową. Można do niej podejść tylko w czasie odpływu, w czasie przypływu woda podnosi się o kilkanaście metrów i do wyspy można dotrzeć tylko groblą. Niesamowity cud natury, na którym wyrosło miasteczko z górującym nad nim opactwem benedyktynów.
Skaliste wzgórze Mont Saint-Michel pełniło funkcje fortyfikacyjne oraz religijne już za czasów Celtów, a legendy z okresu kiedy ziemie te opanowali Rzymianie mówią, że w złotej trumnie pochowano tu Julisza Cezara. Jednak powstanie opactwa wiąże się z opowieścią o Archaniele Michale, patronie klasztoru i wyspy.
Otóż na początku VIII wieku miejscowemu biskupowi, świętemu Aubertowi, ukazał się Archanioł i nakazał mu wybudowanie kościoła na skale. Musiał prosić aż trzy razy, a biskup miał cudowne objawienia w nosie. Aż Archanioł się wkurzył i dotknął palcem czoła Auberta tak, że wypalił mu dziurę w czaszce. Ale pozostawił go przy życiu. Biskup szybciutko się ogarnął i budowa ruszyła a podczas niej miało miejsce wiele cudów.
Więcej informacji:
dzieckowdrodze.com
REKLAMA