"Jestem królem świata!" – krzyczał, trzymając statuetki za najlepszy film, reżyserię i montaż podczas 70. ceremonii rozdania Oscarów, James Cameron. Jego "Titanic" zgarnął ich łącznie 11. Kosztujący rekordowe wówczas 200 mln dolarów obraz podbijał kina na całym świecie, przynosząc przy tym rekordowe zyski i stając się pod koniec XX w. najbardziej kasowym filmem w historii. Pierwszy przekroczył barierę miliarda dolarów zysku.

Więcej informacji: www.pap.pl