Pamiętajmy, że bohaterowie kreskówek są stosunkowo prości i składają się właściwie z kilkunastu kresek. Animowane postaci muszą zawierać tylko najpotrzebniejsze i podstawowe elementy ciała. Często rezygnuje się z brwi, sznurówek w butach, a nawet dziurek w nosie. Najczęściej wszystko jest podłużne lub zaokrąglone. Kreskówkowe upraszczanie formy musiało też spotkać ludzkie dłonie. O tym wypowiedział się nawet sam Walt Disney, kiedy zapytano go o palce Myszki Miki.

Poza aspektem ekonomicznym, dłonie z czterema palcami zwyczajnie prościej się rysuje i animuje. Układ palców jest wbrew pozorom bardziej czytelny i ostatecznie nie robi wielkiej różnicy oglądającemu. W takim razie dlaczego nie zrezygnować z jeszcze jednego palca i nie zrobić tylko trzech? Niestety taka ilość nie będzie już prezentowała się naturalnie na ekranie.

Więcej informacji: www.eska.pl