Germania – tak miała się nazywać nowa stolica świata rządzonego przez Hitlera po wygranej przez niego II wojnie światowej. Przede wszystkim jednak nie miał na projektowanie czasu, bo zajmowało go niszczenie i eksterminacja mieszkańców podbijanych krajów. Musieli mu ustąpić, aby projekt nowego świata, z Germanią jako stolicą, mógł być bez przeszkód realizowany. Jak miała wyglądać architektura według hitlerowskiego porządku, można dziś obejrzeć w berlińskim Landesarchiv.

Przede wszystkim poraża nieopisany rozmach tych projektów, wprost oddający szaleństwo Hitlera i jego megalomanię. Według jego wizji wszystko musiało być większe, potężniejsze, przerastać każdą z dotychczas znanych budowli świata. Wystarczy przywołać Łuk Triumfalny, który miał stanąć w centrum Berlina. Miał wznosić się na wysokość 120 m, był więc o ponad 20 m wyższy od amerykańskiej Statui Wolności. To nie wszystko. Łuk miał być bramą do największej budowli świata – Hali Ludowej, której kopuła miała być aż 16 razy większa od tej wieńczącej bazylikę św. Piotra w Rzymie, a sama hala (o wysokości 290 m) dwukrotnie przekraczałaby wysokość piramidy Cheopsa. Szczyt kopuły miał zdobić wielki złoty orzeł – symbol III Rzeszy.

Więcej informacji: www.rp.pl