Śmierć jako pojęcie abstrakcyjne była personifikowana przez twórców wielu epok. Najpopularniejsze, a mające swe źródło w średniowieczu, wyobrażenia śmierci to kostucha – jako kościotrupa z kosą, czasem w kapturze. Jednak nie zawsze występuje pod postacią szkieletu, czasem kaptur całkowicie skrywa widok twarzy w cieniu i nie widać innych części ciała, więc może występować jako duch (mimo tego, że widać płaszcz, kaptur oraz kosę).

W starożytnej Grecji miała postać przystojnego Tanatosa. W wyobrażeniach ludowych często jako personifikacja śmierci pojawiał się Charon. Wyobrażenie śmierci jako mężczyzny ma źródło w języku – po grecku śmierć jest rodzaju męskiego.

W epoce Młodej Polski powstawały liczne przedstawienia makabryczne, jak na obrazach Jamesa Ensora (np. A fight over a smoked herring – Spór szkieletów o śledzia), czy portrety ze śmiercią a także wiele innych obrazów Arnolda Böcklina. Oryginalną personifikację śmierci stworzył Jacek Malczewski na obrazach z cyklu Thanatos i Śmierć.

Więcej informacji: pl.wikipedia.org