W niektórych częściach świata awokado jest znane pod nazwą gruszka aligatora ze względu na swój kształt i ciemnozieloną, chropowatą skórkę. Aztekowie nazywali je masłem Boga a drzewo – drzewem z jądrami… Indiańscy szamani używali awokado jako afrodyzjak, w leczeniu chorób kobiecych i obniżaniu gorączki.

Mówiąc o awokado absolutnie nie można użyć sformułowania “miód w gębie” bo przecież samo w sobie jest zupełnie bezsmakowe. Ot taki sobie zielony owoc. A jeszcze do tego wysokokaloryczny o ogromnej zawartości tłuszczu. To po co go w ogóle jeść? A po to, że ma niesamowite właściowści odżywcze. Przez wielu ekspertów żywieniowych jest uważane za tzw. “superfood” czyli superjedzenie lub “nad-jedzenie”. Jest to termin dietetyczny dotyczący jedzenia o niesamowitych właściwościach żywieniowych. Korzyści zdrowotnych awokado jest długa lista. Wspomaga pracę mózgu, serca, chroni oczy przed uszkodzeniami, pomaga zapobiegać chorobie Alzheimer’a, pomoga obniżyć ciśnienie krwi oraz cukier, działa przeciwnowotworowo, przeciwzapalnie i przeciwstarczo, pomaga w trawieniu – to tak aby wymienić tylko “kilka” właściwości tego nad-owoca.

Więcej informacji: tygodnikprogram.com