Brytyjska monarchia konstytucyjna teoretycznie daje królowej olbrzymie kompetencje - może decydować choćby o wojnie i pokoju. Jednak w praktyce królowa Elżbieta II pełni funkcje reprezentacyjne i z tych uprawnień nigdy nie skorzysta. Co więcej, jako osoba spajająca królestwo i stojąca ponad podziałami, praktycznie nigdy nie wygłasza swoich poglądów w kwestiach politycznych. I prawie nikt ich nie zna. Tradycja zabrania ich manifestowania.

Obecna królowa Elżbieta II jest głową Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, Wspólnoty Narodów (British Commonweath). Jest królową nie tylko Zjednoczonego Królestwa, ale również części państw wchodzących w skład brytyjskiego Commonwealth.

I tak, zgodnie z tradycją królowa co wtorek spotyka się z premierem – by omówić sprawy bieżące. Media podają, że takie spotkania trwają około godziny, zaczynają się o godzinie 18. Ich szczegóły nigdy nie przedostają się do opinii publicznej - królowa nie mówi nigdy o premierze, a premier nigdy o monarchini. Koronowana głowa państwa, by być poinformowana dobrze, dostaje codziennie od ministrów dokumenty dotyczące spraw bieżących, i jak można przeczytać w mediach, spędza nad nimi kilka godzin każdego dnia.

Więcej informacji: www.polskieradio24.pl