W filmie "Buntownik z wyboru" zawarto interesującą scenę. Próbując opisać tytułowego bohatera, prof. Sullivan porównuje go do pewnego młodzieńca żyjącego sto lat temu w Indiach. Chłopak nigdy nie chodził do szkoły, ale pewnego razu razu trafił na brytyjski podręcznik matematyki. Z tej jednej książki wyciągnął niesamowite wnioski, które rychło wprawiły w osłupienie najznamienitszych uczonych z Europy. Choć brzmi to fantastycznie, ów matematyczny samorodek żył naprawdę, a nazywał się Srinivasa Ramanujan.

Parafrazując słowa fizyka Freemana Dysona, nasiona posadzone przez Ramanujana i Hardy’ego zostały rozdmuchane po całym naukowym krajobrazie i kiełkują do dziś. Przez trzy urodzajne lata, tandem z Cambridge rozpracował właściwości liczb Bernoulliego, twierdzenia Bertranda-Czebyszewa i funkcji theta Jacobiego. W ten sposób do podręczników wkroczyły szeregi Ramanujana-Sato, liczby pierwsze Ramanujana, funkcja theta Ramanujana, funkcja tau Ramanujana, hipoteza Ramanujana-Peterssona i wiele, wiele innych.

Więcej informacji: www.kwantowo.pl