Na wyprawę przeciwko Meduzie wyruszył heros Perseusz, jeden z najsłynniejszych bohaterów mitologii greckiej. Bywał on gościem króla Polidektesa, władcy Serifos, który chciał posiąść matkę Perseusza – Danae. Młodzieniec stał temu na przeszkodzie, więc król mamił go opowieściami o bohaterskich czynach. Pewnego dnia zaprosił go na ucztę, gdzie wyjawił plany ożenku z Hippodameją z Elidy. Słysząc to, goście obiecali mu bogate dary, tylko Perseusz nie mógł podarować władcy nic kosztownego. Zmuszony, zaoferował królowi, że przywiezie mu głowę Meduzy. Monarcha chętnie na to przystał, oczekując śmierci śmiałka.

Perseusz dotarł do Gorgon i ujrzał je śpiące na brzegu oceanu. Do sióstr stanął tyłem, by nie zamienić się w kamień. Spoglądał jedynie w swą tarczę z miedzi, wypolerowaną tak, że widział w niej oblicze potwora. Wedle innej wersji tarczę tę trzymała przed nim sama Atena. Dzięki skrzydlatym sandałom wzbił się w górę, uciął Meduzie głowę i schował do torby, czy też raczej sakwy kibisis, po czym odleciał. Z szyi Meduzy wydostali się synowie Posejdona, najpierw wyskoczył Pegaz, potem olbrzym Chryzaor trzymający w ręku złoty miecz. Wtedy też obudziły się pozostałe Gorgony, Steno i Euriale, i poczęły ścigać zabójcę, a że dzięki hełmowi Hadesa – „czapce-niewidce” – był on niewidzialny, nie mogły go ujrzeć ani zabić dla pomszczenia siostry.

Więcej informacji: pl.wikipedia.org