Na wszystkich zdjęciach wykonywanych przez firmy producenckie, tak tych katalogowych, jak i przeznaczonych do promocji marki (zdjęcia PR), wskazówki ustawione są na godzinę 10.10. To nie jest przypadek – w takim ułożeniu wskazówek zegarek „uśmiecha się do nas”. Z przeciwieństwem – czasomierzem zasmuconym, mamy do czynienia, gdy wskazówki pokazują 4.40, lub 7.20.

Trzeba także zauważyć, że przy takich wskazaniach zwykle doskonale widoczne jest logo producenta. W przypadkach, gdy mamy do czynienia z dodatkowymi wymogami (np. ozdobne oznaczenia godzin), wskazanie może się nieznacznie różnić, ale wrażenie uśmiechu jest niezbędne.

Są jeszcze godziny: 1.50 i 13.50 - kiedy to zegarek także się uśmiecha. Tak się jednak składa, że w środku nocy pewnie nikt nie podziwia wyglądu zegarków, a godzina 13.50 nie jest tak dobra jak 10.10. Rano mamy jeszcze sporo przed sobą i „czas nas nie pogania”. O 13.50 już tak może nie być.

Więcej informacji: zegarkiipasja.pl