Banknot dolara amerykańskiego o najwyższym nominale został zarezerwowany dla ojca założyciela Stanów Zjednoczonych, który ma na koncie nie tylko współautorstwo „Deklaracji niepodległości”, lecz także… „ujarzmienie” piorunów.

Benjamin Franklin urodził się w 1706 roku. Mimo że zakończył edukację w wieku 10 lat, jest uznawany za wybitnego wynalazcę. Jego ojciec, widząc zamiłowanie syna do książek, postanowił uczynić z niego drukarza. W wieku 18 lat trafił do Anglii, gdzie pracował jako pomocnik drukarza. Po powrocie do Ameryki założył sklep z książkami oraz materiałami piśmienniczymi.

Benjamin Franklin był właścicielem „The Pennsylvania Gazette”, jednego z najpoczytniejszych i najbardziej dochodowych czasopism w koloniach. W 1748 roku porzucił drukarstwo i skupił się na badaniach naukowych, które dały mu światowy rozgłos. Na koncie ma takie wynalazki jak piorunochron, płaski kondensator, piec bezdymny, dwuogniskowe okulary.

Karierę polityczną rozpoczął, gdy zbliżał się do pięćdziesiątki. W latach 1764–1775 reprezentował interesy amerykańskich kolonii w Anglii. Był jednym z ojców założycieli Stanów Zjednoczonych, współautorem „Deklaracji niepodległości” i konstytucji. Był też pierwszym reprezentantem USA we Francji. Tu również udało mu się odnieść sukces, gdyż Stany Zjednoczone podpisały z tym krajem korzystny traktat (zgodnie z jego zapisami Francja między innymi uznawała istnienie USA).

Więcej informacji: www.rkantor.com