Psy rasy corgi po raz pierwszy pojawiły się na królewskim dworze w 1933 roku. Dookie i Jane były prezentem króla Jerzego VI dla córek – księżniczki Elżbiety i księżniczki Małgorzaty.

Pierwszego własnego psa – suczkę Susan - Elżbieta otrzymała na swoje 18. urodziny. Od tamtej pory miała ponad 30 pupili – corgi lub dorgi (skrzyżowanie corgi i jamnika). Zwierzaki towarzyszyły jej podczas oficjalnych podróży, pozowały z królową do zdjęć, były obecne na oficjalnych uroczystościach.

Do 2018 roku królowa nieprzerwanie miała u swego boku przynajmniej jednego psa. Zdarzyło się, że jednocześnie było ich aż pięć. Wielu komentatorów wskazuje, że przez większość czasu ocieplały one wizerunek monarchini.

Więcej informacji: dziendobry.tvn.pl