Z czego robi się francuskie pralinki?

Jednymi z najbardziej lubianych, najpopularniejszych słodkości na całym świecie niewątpliwie są pralinki. Małe czekoladki różnych kształtów, wypełnione wyśmienitym nadzieniem stanowią idealną przekąskę na specjalne okazje, a także uniwersalny prezent na rozmaite okoliczności. Tym, co najbardziej kochamy w pralinach są jednak wyśmienite dodatki w postaci migdałów, orzechów laskowych, trufli, nugatu czy też marcepanu, a coraz częściej również imbiru, żurawiny, słonego karmelu a nawet chilli.

Według francuskiej legendy pierwsze czekoladki nazywane mianem pralinek powstały w XVII wieku na dworze Ludwika XIV. Ich twórcą był Clément Lassagne królewski szef kuchni, który przygotował je na cześć marszałka polowego hrabiego du Plessis-Praslin. Stąd też wzięła się nazwa dla tych słodkości. Od tego momentu stały się one ulubionymi łakociami francuskich elit. Co ciekawe, do opracowania przepisu na pralinki Lassagne’a zainspirowały dzieci, które zwykły wykradać z kuchni migdały, by następnie karmelizować je nad świecą w cukrze. Oczywiście jest jeszcze druga wersja historii czekoladek, która podaje, że o ich powstaniu zadecydował przypadek. Podobno pewnego dnia uczeń szefa kuchni przewrócił pojemnik z migdałami tak, że wpadły one do gotujące się karmelu.